MÓJ WIERSZ O ŁODZI
Mała wioska nad rzeką Łódką -
Żyło się ludziom w niej wesolutko.
W piętnastym wieku miastem się stała,
bo prawa miejskie otrzymała.
Czasami źle się ludziom działo,
lecz w pamięci to co dobre zostawało.
Dziś Łódź to piękne miasto.
Na Piotrkowskiej neony nocą świecą jasno.
W dzień ludzie rykszami jeżdżą i podziwiają,
jakie piękne miasto mają.
Trochę dalej na ławeczce Tuwima możesz siąść,
wsadzić loda w buzię
a psu dać nową kość.
W mieście tym jest moja szkoła.
116-tka jest wesoła.
Nauczyciele szóstki stawiają,
kiedy dobre humory mają.
Kocham szkołę i moje miasto
nocą, kiedy gwiazdy świecą jasno.
Kocham także w samo południe,
kiedy słońce świeci cudnie.
Anna Stasiak, SP nr 116 w Łodzi
PRZYJACIELU
Mówimy sobie dużo,
może nie wszystko…
Jesteśmy ze sobą razem,
może nie zawsze…
Pamiętamy o sobie,
może nie wszędzie…
Tęsknimy za sobą,
może nie mocno…
Potrzebujemy jednak siebie,
zawsze i wszędzie…
I niech tak
już będzie…!
Iza Jaros, SP nr 91 w Łodzi
Tu, dziad nasz przywędrował i osiadł
Tu, pracował, żył i kochał
[…]
Tu, dzwonek szkoły co dzień rozbrzmiewa
i tramwaj, niby słowik
hymn o Łodzi śpiewa
Błażej Bocheński SP nr 125 w Łodzi
Gdy ktoś mnie zapyta
skąd mój ród pochodzi,
radośnie i dumnie odpowiem,
że z Łodzi.
Kiedy tu przybyli
dziadków mych dziadkowie,
ciężko pracowali
przy Łodzi budowie.
[…]
Powstały fabryki, szpitale, kościoły,
sklepy, teatry, kina. Powstały szkoły.
[…]
Monika Mączka SP nr 45 w Łodzi