• Szkolny Klub Mediatora

        • Szkolny Klub Mediatora


        • Język żyrafy i szakala - scenki rodzajowe

          W tym roku uczestniczymy w projekcie Klimat szkoły. Budujemy go razem, a zatem w dniu 17 marca 2023 w naszej szkole rozpoczęliśmy "zażyrafianie” społeczności szkolnej. Koleżanki i koledzy przygotowali krótkie scenki, w których zaprezentowali, jak przekształcić język szakala
          w język żyrafy. Jeśli wszyscy zadbamy o nasz język, o to w jaki sposób komunikujemy się z otoczeniem, w jaki sposób wyrażamy swoje emocje
          i potrzeby, wówczas zbudujemy klimat szkoły przyjazny dla nas wszystkich. Język żyrafy, to język empatii, szacunku i zrozumienia. 



          Aktywne słuchanie

          Ważną umiejętnością mediatora jest aktywne słuchanie. Pod wskazanym linkiem znajdziecie wskazówki,  jak słuchać aktywnie, a na koniec możecie sprawdzić, czy potraficie to robić. Umiejętność aktywnego słuchania jest potrzebna w wielu zawodach, ale i w życiu codziennym. A zatem spróbujcie.

          https://www.katarzynapluska.pl/potrafisz-sluchac-aktywnie-5-technik-test/



          Co to są mediacje?

          Szkoła to miejsce, gdzie spotykają się przedstawiciele różnych kultur
          i środowisk. Szkoła bezpiecznie funkcjonująca to taka, w której dba się
          o brak m.in. takich zjawisk jak agresja werbalna, przemoc fizyczna, naruszanie własności i godności drugiego człowieka, upokarzanie go.  Klimat i kultura szkoły mają przeogromny wpływ m.in. na zdrowie psychiczne uczniów. Bo tylko ci, którzy są doceniani, szanowani, zauważani, akceptowani i w mądry sposób motywowani mogą mieć znacznie większą szanse na  budowanie w nich zadowolenia z atmosfery i relacji w szkole. Umiejętności  rozwiązywania konfliktów, sporów i sytuacji trudnych
          w szkole na drodze bez przemocy dają poczucie bezpieczeństwa nie tylko uczniom, ale również ich rodzicom i nauczycielom. Jednym ze sposobów sprzyjających budowaniu pozytywnych emocji podczas rozwiązywania konfliktów, sporów i sytuacji trudnych jest mediacja.

           Mediacja to forma sprawiedliwości naprawczej, która koncentruje się na naprawieniu i odbudowaniu relacji między stronami. Ma służyć naprawie tego wszystkiego, co da się naprawić w najbardziej korzystnym stopniu dla obu stron.  To jeden ze sposobów skutecznego rozwiązywania konfliktów w środowisku szkolnym, gdzie dynamika kontaktów interpersonalnych jest bardzo duża.

          Dlatego nasza szkoła bierze udział w projekcie „Klimat szkoły. Budujemy
          go razem” pod kierunkiem Instytutu Edukacji Pozytywnej. Obecnie jesteśmy na etapie szkoleń dla nauczycieli i uczniów oraz rodziców.
          Celem jest powołanie Szkolnego Klubu Mediatora, który będzie realizował mediacje rówieśniczej w naszej szkole. Uczniowie, którzy ukończą kurs szkoleniowy otrzymają certyfikaty, które również będą honorowane
          w innych szkołach, także ponadpodstawowych.






          Materiały szkoleniowe dla Rodziców- skuteczna komunikacja


          prezentacja-dla-rodzicow-1.-komunikacja-interpersonalna(2).pdf

          prezentacja-dla-rodzicow-2.-wyrazanie-emocji-i-potrzeb(3).pdf

          prezentacja-dla-rodzicow-3.-konflikt-i-wybaczenie(3).pdf





          Porozumienie bez przemocy - jak rozmawiać?
          Czym jest język szakala i żyrafy?


          https://view.genial.ly/5fa0553546ac520d14f8c18e/presentation-jezyk-zyrafy-i-szakala-dorota-brozek


          Sprawdź się-czy znasz język żyrafy i szakala:  


          https://wordwall.net/pl/resource/23000162/j%C4%99zyk-%C5%BCyrafy-j%C4%99zyk-szakala




          Język żyrafy i szakala

          W rozważaniach na temat porozumienia bez przemocy Marshall B. Rosenberg wyróżnia style porozumiewania się, których symbolami są zwierzęta - szakal i żyrafa. Co oznacza język żyrafy i szakala w komunikacji?

          Język żyrafy

          Żyrafa to zwierzę, które ma szyję osiągającą nawet kilka metrów wysokości (co pozwala jej na szersze spojrzenie) i wielkie serce - największe wśród ssaków. W związku z tym stała się symbolem języka pełnego empatii.

          Kiedy mieszkamy na parterze i widzimy za oknami przede wszystkim szare bloki, możemy mieć wrażenie, że żyjemy w okropnym miejscu. Osoba patrząca z drugiego piętra może zobaczyć więcej - park za budynkami, góry, piękny zachód słońca - co sprawi, że miasto uzna za cudowne. Podobnie więc traktowana jest szyja żyrafy. Człowiek posługujący się jej językiem stara się poszerzyć swój horyzont, zobaczyć więcej i wyjść na drugie piętro czy też wyciągnąć szyję.

          Język żyrafy jest więc  to język, w którym wykazujemy się zrozumieniem, współodczuwamy, nie oceniamy innych, szczerze mówmy o swoich odczuciach. Mówimy ze swojej perspektywy i o swoich emocjach - nie generalizujemy, nie posługujemy się przykładem “Bo wszyscy…”. Żyrafa chce poznać uczucia innych ludzi, aby móc na nie zareagować, jednocześnie nie krytykując i pochopnie nie oceniając.

          Język szakala

          Jak można się domyślić, język szakala jest przeciwieństwem żyrafy. Szakal nie kojarzy się nam bowiem pozytywnie.

          Szakal chętnie i często krytykuje, narzuca swoje poglądy, chce żeby wszyscy myśleli tak jak on i robili to, co chce. Zależy mu nie na dyskusji, ale na wygranej. Wyciąga żądania i chce żeby inni ludzie je spełniali. Język szakala to język cechujący się krytyczną oceną, uogólnieniami. Osoba, która go używa, nie przebiera w słowach, bywa bezlitosna, nie wypowiada się o sytuacji, tylko o człowieku, atakując go.

          Szakal często posługuje się takimi zwrotami jak: "Bo ty nigdy…", "Bo ty zawsze…", "Wszyscy mówią…", "Robisz to źle…", "Za mało się starasz…", "Musisz…".

          Którym językiem się posługujesz?

          Nierzadko posługujemy się zarówno językiem żyrafy, jak i szakala, zależnie od sytuacji w jakiej się znajdujemy. Bywa również tak, że w stosunku do siebie również jesteśmy żyrafą i szakalem jednocześnie.

          Wyobraź sobie, że twój partner wraca do domu po pracy. Ty jesteś w domu, bo dopadła cię choroba. Partner zauważa, że mimo całego dnia spędzonego w mieszkaniu, nie ma obiadu ani zakupów. Od razu cię atakuje, językiem szakala: Znowu nie ma nic w lodówce, jestem głodny, ty nigdy nic w tym domu nie robisz!

          Żyrafa w tym momencie może odpowiedzieć: Jest mi przykro, kiedy tak mówisz. Na co dzień staram się gotować i robić zakupy, ale teraz jestem chora i źle się czuję, dlatego nie wychodziłam z domu. Bardzo cię proszę żebyś powiedział mi następnym razem, żebym to zrobiła, ugotuję coś albo zamówię.

          Budzący się w nas szakal może jednak zareagować inaczej: Przecież nie leżę i pachnę, tylko mam gorączkę. Raz mógłbyś spojrzeć na kogoś innego, ty zawsze patrzysz tylko na siebie.

          Oczywiście bardziej prawdopodobne jest, że awantura wybuchnie w drugim przypadku. Może się jednak zdarzyć tak, że mimo używania języka żyrafy, partner nadal będzie odbijał piłeczkę w drugą stronę. Nie warto tracić zimnej krwi i konsekwentnie rozmawiać o uczuciach, bez oceny.

          Wspomnieliśmy już, że Rosenberg w swojej książce wskazuje, jak porozumiewać się ze sobą, by unikać konfliktów. Porozumienie bez przemocy w jego opinii składa się z 4 elementów, których przestrzeganie ułatwia komunikowanie się.

          4 elementy porozumienia bez przemocy:

          1. Spostrzeżenie
          2. Uczucia
          3. Określanie własnych potrzeb
          4. Prośba

          Spostrzeżenie

          W porozumieniu bez przemocy ważne jest przede wszystkim obserwowanie, co się stało, co powiedziano - nie dodając do tego swojej opinii, swoich emocji. Obserwujemy, ale nie osądzamy. Odsuwamy od siebie naklejanie etykiet. Nie porównujemy, nie odwołujemy się do wcześniejszych doświadczeń. Zależy nam na dokładnym przedstawieniu faktu, nie opinii.

          Przykład 1.

          Ocenianie: Ty nigdy nie myjesz naczyń!

          Spostrzeżenie: Nie umyłeś naczyń wczoraj i dzisiaj.

          Ocenianie: Nigdy nie przykładasz się do swoich zadań i przez to te błędy!

          Spostrzeżenie: Zrobiłeś błąd w raporcie, który muszę wysłać szefowi.

          Uczucia

          Po opisaniu faktów powinniśmy opowiedzieć o tym, co czujemy. Najważniejsze jest to, by mówić o sobie i swoich uczuciach, nie używać uogólnień takich jak “wszyscy tak sądzą”. Jak wiadomo, nierzadko bardzo trudno nam o tym mówić, jest to często uważane też za obnażanie się, co absolutnie nie jest prawdą i warto wyrażać to jasno. Tylko dzięki temu porozumienie może być owocne.

          Przykład 2.

          Nie: Czuję, że nie chcesz ze mną rozmawiać.

          Tak: Jest mi źle i naprawdę smutno, kiedy kolejny raz nie odpowiadasz na moje wiadomości, boję się, kiedy przechodzisz koło mnie bez słowa.

          Nie: Nikt nie chce z nim pracować.

          Tak: Czuję się przerażony, kiedy mam z nim współpracować. Na ostatnim spotkaniu krzyczał za każdym razem, kiedy miałem jakieś wątpliwości.

          Określanie własnych potrzeb

          Nierzadko zamiast jasno powiedzieć czego potrzebujemy, używamy języka szakala, by to w pewien sposób zakrzyczeć. Przez to oceniamy i krytykujemy, licząc, że ktoś zrozumie, czego naprawdę chcemy. Ważne jest jednak, by jasno mówić o swoich potrzebach, tylko wtedy ktoś może zrozumieć, czego oczekujemy.

          Przykład 3.

          Nie: Nigdy nie myjesz naczyń!

          Tak: Jestem bardzo zmęczona, po pracy zajmuję się też porządkami, chciałabym, żebyś bardziej się tym zainteresował, pomógł mi chociaż w kilku czynnościach.

          Nie: Nigdy nie interesujesz się tym, czym powinieneś!

          Tak: Zadania idą nam ostatnio wolniej, ponieważ nie zapoznałeś się z nowymi wytycznymi. Rozumiem, że to wymaga poświęcenia czasu wolnego, ale byłoby mi o wiele łatwiej wyjaśnić ci pewne procesy, gdybyś zapoznał się z dokumentami. Nie potrafię wyjaśnić ci praktyki, jeśli nie znasz teorii. Potrzebuję twojej współpracy i wsparcia.

          Prośba

          Jeśli chcemy kogoś o coś prosić, musimy być konkretni. Niektóre zdania mieszczą w sobie tyle znaczeń, że bez określenia, o co dokładnie prosimy, możemy zostać niezrozumieni. Nie zakładajmy, że ktoś powinien wiedzieć, że musi się domyślić, ponieważ wcale tak nie jest. Nie bójmy się prosić i jasno to wyrażać.

          Przykład 4.

          Nie: Pomóż mi w domu.

          Tak: Jestem bardzo zmęczony i chciałbym, żebyś pomogła mi posprzątać. Chciałbym żebyś zajęła się myciem podłóg.

          Nie: Popraw raport.

          Tak: Jestem zdziwiona, bo zrobiłeś kilka błędów w raporcie, który sporządziłeś. Proszę, popraw go w zaznaczonych przeze mnie miejscach i odeślij mi, żebym mogła to sprawdzić przed wysłaniem do szefa.

          Czy porozumienie bez przemocy i wybranie języka żyrafy zamiast szakala jest proste? Z pewnością nie, jednak warto wprowadzić elementy tego porozumienia do codziennych kontaktów, dzięki temu bowiem może nam się udać rozwiązać nawet te sytuacje, które z góry skazywaliśmy na porażkę.

          Komunikat

          Ocena = język szakala

          Obserwacja = język żyrafy

          Mati jest złośliwy. Wyśmiewa się z siostry.

          Użycie „jest” to ocena. W dodatku bez wyraźnego wzięcia odpowiedzialności za nią. 

          Kiedy słyszę, jak żartuje z siostry, myślę, że jego żarty są złośliwe.

          JA myślę, więc to moja ocena. Oceniam żarty (zachowanie), a nie osobę. Być może siostra wcale tak tego nie odbiera.

          Gabi jest śpiochem.

          Nela jest łakomczuchem.

           

          Użycie słów-etykiet, które nasuwają negatywne skojarzenia. 

          Gabi wstaje dopiero 5 minut przed wyjściem do szkoły.

          Nela lubi zjeść coś słodkiego po obiedzie. (małą czekoladkę, cukierka)

          Opisuję konkretne zachowanie, nie doklejam łatki.

          Mati żartował z Gabrysi, bo chciał jej zrobić przykrość.

          Przypisuję M. złe intencje, być może niesłusznie. Wygłaszam swoje przypuszczenia odnośnie cudzych myśli, uczuć, intencji i pragnień jakby były jedynymi możliwymi.

           Mati żartował z Gabrysi, co sprawiło jej przykrość.

          Opisuję reakcję G., ale bez przypisania M. złych intencji. 

          Musisz coś zjeść. Jeśli nie zjesz śniadania, to będzie cię bolał brzuch.

          Mówię o swoich przewidywaniach w taki sposób, jakby były niepodważalną prawdą. Staram się w ten sposób wpłynąć na zachowanie dziecka. 

          Obawiam się, że jeśli nie zjesz śniadania, to będziesz głodny i rozboli cię brzuch. Co możemy zrobić, żeby tak się nie stało?

          To moja obawa, którą wyrażam z troski o dziecko. Wspólnie szukamy rozwiązania, które zaspokoi moje obawy.

          Dzieci płaczą, bo są głodne albo zmęczone.

          Mati i Gabi nie lubią się uczyć angielskiego.

          Ogólne wnioski, bez podania skąd się one biorą.

          Jak byłam mała, to płakałam, kiedy byłam głodna albo zmęczona. Masz tak samo?

          Mati i Gabi nie lubią lekcji angielskiego w szkole. (Odkąd są w edukacji domowej nauka angielskiego im się podoba.)

          Gabi jest słaba z matematyki.

          Mati jest najlepszym biegaczem.

          Wygłaszam osąd dotyczący czyichś umiejętności lub zdolności, bez zaznaczenia, że dokonuję się przy tym oceny.

          Gabi dostała w zeszłym tygodniu dwie trójki z matematyki.

          Zauważyłam, że Mati biega szybciej od innych chłopców ze swojej drużyny.

           




          Źródła:

          https://poradnikprzedsiebiorcy.pl/

          https://tygrysiaki.pl/